Krakowska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej

[zazula]

Halo halo, piszcie proszę jak wrażenia, spostrzeżenia, doznania i wyznania koncertowe:) Ja uważam , że jak na razie było suuuuuuuper, poziom, klimat, świetna publika:) Gratulacje dla naszych dyplomantów, daliście czadu! ach...te organy Hammonda...oby tak dalej:)

[bruce]

No oczywiście było super. Bona to chyba jeden z najzdolniejszych ludzi na ziemi. Al Foster wypas. Hammond spoko tylko trochę ciężki był ale warto było go wtaszczyć do drukarni.

[Adam]

Właśnie wróciłem z koncertu kwartetu Oskara Rozsy i zostałem zmiażdżony po raz drugi. Kto nie był niech żałuje. Dla mnie bomba!

[Władek_Foltyński]

Kurdę, żałuję - nie mogłem być i nie byłem ... aż taka miazga, Adamie?

[Adam]

Nie wiem czy by się Tobie spodobało Władku, ale mnie koncert powalił

[canjorr]

Faktycznie Bona dał czadu... Tak samo jak ATN Stadwijk po koncercie w Piec' Arcie, ale tylko nieliczni byli świadkami Mnie najbardziej zmiażdżył Foster z ekipą. Wielkie podziękowania dla Pana Jarka Bąka za udostępnienie 8-go cudu świata pod postacią Hammonda

[stassdd]

ja myśle, że każdy kto był na koncercie w drukarni ma jakieś swoje przemyslenia na temat, a jako że już troche czasu minęło, to te przemyślenia powinny się wykrystalizować. I dla tego myśle, że fajnie by było jakby każdy kto był napisał swoją opinie na temat gry 3 zespołów, nawet negatywne opinie mysle że są mile widziane, bo bedziemy wiedzieli nad czym popracować )

Miłego wpisywania )


EDIT: Dzięki Władek jeszcze raz za Sadowskyego, miazga ) Jak kupie sobie millera, to będe zbierał żeby w nim preamp wymienić na sadowskyego własnie ))